Zamieściłem w naszym pomMOCniku nadesłany "Rejestr ludności Siennicy Różanej"
spisany przez księdza Macieja Woskiewicza w 1792 roku.
Artykuł dostępny na poniższej stronie. Spis opracował Ryszard Humin. Dziękujemy http://pomoce.lubgens.eu/articles.php?article_id=149
Polecam, zwłaszcza Radkowi i innym, którzy czytali wątek:
Czy Kolanowszczuk to Kolanowski? viewtopic.php?t=840
W spisie są wersje tego samego nazwiska w obrębie rodziny i każdy nazywa się inaczej, niemal jak w Szwecji
Z ciekawszych przykładów: Zaraza, Zarazowa, Zarazianka, Zaraziak - tu akurat dla synów końcówka -ak ale dominuje -uk lub -czuk
Jeśli jeszcze nie zachęciłem to dodam że w spisie jest też dziwka, chodzi o zajęcie ale nie taki jak myślicie
Darek
Syn Stanisława, wnuk Józefa, prawnuk Antoniego, praprawnuk Ignacego, 3xprawnuk Błażeja, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, syna ?, potomków Stanisława? niestety metryki niedostępne
Dziewka dawn. córka, panna, dziewczyna, dziewica; (od XVIII w.), przest. służąca we wsi, niezamężna dziewczyna wiejska; W XIX wieku Tadeusz Boy-Żeleński z "dziewki" zrobił "dziwkę" i taka forma zachowała się do dziś. ( T. B-Ż, "W Sorbonie i gdzie indziej. Wrażenia paryskie": cyt.: "Patrzę na nie niemal z rozrzewnieniem. Chciałbym im powiedzieć: „Czemu mnie nie witacie? To ja, siostra wasza, dziwka, dobrze znana w Kielcach i w Radomiu, która wyrwana z ojczyzny przyjechała, zawadziwszy o Paryż, obrabiać portowe miasta… "). Współczesne znaczenie: prostytutka, ulicznica.
Mam jeszcze taki ładny cytat:
"Soplicy Horeszkowie odmówili dziewkę!
Że mnie, Jackowi, czarną podano polewkę!"
Rzeczywiście masa form tworzonych od nazwiska ojca . W przypadku moich Kolanowskich jestem prawie pewien że ten Wawrzk Kolanowszczuk to mój przodek chociaż zbiła mnie z tropu końcówka -uk, dlaczego nie Kolanwszczyk? zabrzmiało prof. Miodkiem . W dokumentach miejskich kilka lat wcześniej występuje forma Kolanowski Grzegorz ławnik, ojciec Wawrzyńca Kolanowskiego.
Mój Franciszek Tryxa, w 1792 piętnastolatek, mieszka kątem w domu nr 46, u Łukasza Kozaka, podczas gdy w jego rodzinnym domu nr 58 mieszka całe jego rodzeństwo, matka, komornik i Dzik Kajetan lat 12. Dlaczego Franciszek nie został spisany w swoim rodzinnym domu tylko po ludziach?
zakładnikiem to na pewno nie był, jak to ongiś w wyższych sferach w średniowieczu bywało.
toteż pozostaje
albo za długi rodzinne,
drogą wymiany za uczynki czy jako część posagu,
albo jako czeladnik na naukach u sąsiada przebywał.
Trzeba by sprawdzić w metrykach profesje Łukasza Kozaka, może coś z tego wyniknie.