To jest właśnie próbka ze zbioru 35/151/0/-/532.
"Прошение", czyli "Petycja", ale chyba bardziej odpowiednik dzisiejszego "Podania".
Złożona w dniu 28 lutego 1883 roku do Jaśnie Wielmożnego Komisarza urzędu Janowskiego
w imieniu Wincentego Mizerskiego i Jana Chrząstowskiego.
W sprawie... no właśnie nie wiem jakiej.
Wyłapuję pojedyncze zwroty i zdania, np.
Po śmierci Wojciecha Syczkosia...
opiekun naszych żon Andrzej Rokicki
ale sensu w tym znaleźć nie potrafię.

W dokumencie roi się od charakterystycznych, zaklikowskich nazwisk:
Józef Stryjecki
Andrzej Rokicki
Jan Słapczyński
Walenty Zakościelny
Augustyn Sapiński
Antoni Moszczyński
Wojciech Świderski
Ale są też jacyś inni:
Minkowski
Ferdynand Doliński z Ireny
Andrzej Wójtowicz ze Zdziechowic
Prośba moja dotyczy nie tyle dokładnego tłumaczenia, co interpretacji:
O co mój pra-pra-dziadek do spółki z niejakim Liderskim wnosi?
O co tu chodzi?
Z poważaniem